

BOBBY.B.BARLOW
DRAMAT JEDNOAKTOWY
[1] IDY MARCOWE
SCENA I
czas: [2]Kalendy marcowe
miejsce: ulica w Rzymie
występują: Juliusz Cezar, Brutus, [3]Wróżka Pytia, cztery dziewczynki
Juliusz Cezar idzie ulicą. Z naprzeciwka biegną cztery dziewczynki trzymając w ręce noże. Zatrzymują się przed Juliuszem Cezarem i składając mu pokłon, mówią:
[4]Ave, Cesar. Morituri te salutant.
Juliusz Cezar podnosząc rękę w pozdrawialnym geście, odpowiada:
Ave.
Dziewczynki zaczynają walczyć na noże. Po chwili wszystkie padają na ziemię martwe. Juliusz Cezar oddalając się z miejsca zdarzenia, komentuje:
Dziewczynki kretynki
Po chwili na scenę wjeżdża na trójkołowej hulajnodze Wróżka Pytia
Bela bela banie
Ja wiem co się stanie.
Wyjeżdża. Na scenę wchodzi Brutus podrzucając w ręku sztylet
Ave, Cesar.
Juliusz Cezar
Ave, Ave.
Juliusz Cezar zwracając uwagę na sprytnie obracający się nóż w rękach Brutusa, mówi:
Brutusie, przestań bawić się tym nożem, bo zrobisz komuś krzywdę.
Brutus chowając sztylet schodzi ze sceny.
KURTYNA
SCENA II
czas: Idy marcowe
miejsce: sala obrad
występują: Juliusz Cezar, Brutus, Wróżka Pytia
Brutus kończy ostrzyć swój nóż. Juliusz Cezar wchodzi spóźniony na salę obrad i mówi:
Ave. Przepraszam za spóźnienie, ale [5]Kleopatra chwaliła mi się swoją kolekcją węży.
Wszyscy zebrani wstają i podnosząc ręce w pozdrawialnym geście odpowiadają chórem:
Ave, Boski Imperatorze.
Juliusz Cezar widząc bawiącego się sztyletem Brutusa, zwraca mu uwagę:
Brutusie, prosiłem żebyś nie bawił się nożem.
W tym momencie na scenę wjeżdża Wróżka Pytia na swojej trójkołowej hulajnodze.
Bela bela banie
Ja wiem co się stanie.
Wyjeżdża
KURTYNA
SCENA III
czas: Idy marcowe
miejsce: korytarz przed salą obrad
występują: Juliusz Cezar, Brutus
Juliusz Cezar stoi na korytarzu i zaczepia nadchodzącego Brutusa
Brutusie, mój przyjacielu, czy mógłbyś podrapać mnie w plecy?
Brutus stając za Juliuszem Cezarem wyciąga swój sztylet i wbija go między łopatki Cezara. Juliusz Cezar nie zorientowawszy się co uczynił mu przyjaciel instruuje go:
Niżej Brutusie, niżej.
Brutus zatapiając kilka razy nóż w plecach Cezara nie wytrzymuje i mówi:
Teraz dobrze?
Juliusz Cezar odwracając się zauważa zakrwawiony nóż w rękach Brutusa
Mówiłem ci, żebyś się nie bawił. Oddaj to!
Wyciągając rękę po sztylet, Juliusz Cezar kaleczy się w palec.
[6]Et tu, Brute, fili...?
Pada na ziemię.
KURTYNA
[1] Piętnasty dzień marca wg kalendarza rzymskiego. Dzień w którym Juliusz Cezar został zasztyletowany na śmierć przed salą rzymskigo senatu m. in. przez swojego przyjaciela Brutusa.
[2] Pierwszy dzień marca wg kalendarza rzymskiego.
[3] W starożytnej Grecji w Delfach w świątyni Apollina siedziała na trójnogu (krześle o trzech nogach) przepowiadając przyszłość.
[4] „Witaj, Cezarze. Idący na śmierć pozdrawiają cię” - słowa wypowiadane przez gladiatorów w rzymskim cyrku (Koloseum) gdzie walczyli na śmierć i życie ku uciesze publiczności.
[5] Królowa Egiptu, która popełniła samobójstwo pozwalając ukąsić się jadowitemu wężowi.
[6] „I ty, Brutusie, synu mój?” - według tradycji są to ostatnie słowa wypowiedziane przez Juliusza Cezara, gdy Brutus przebijał go sztyletem. (Niekiedy w formie: „Et tu, Brute, contra me?” czyli „I ty, Brutusie, przeciwko mnie?”)